Skoro cały czas tworzy nowe,znaczy,że przynoszą zysk.Niezbadane są gusty ludzkie.
Ale poczytaj dokładnie - jego filmy - przynajmniej te będące ekranizacjami gier są w większości wypadków totalnymi klapami:P. Pierwszy BloodRayne miał bodajże 25 mln budżetu a straty wyniosły 20 mln, FraCry miał bodajże 25 do 30 mln a stracił kolejne 20 mln. Ale ;prowokujesz albo nie naprwdę nie znasz biografii Uwe'a - polecam się zapoznać - ubaw po pachy:).
Nie znałem jego biografii,właśnie to nadrobiłem...faktycznie pocieszny typek,jak lubi marnować kase to nie to robi dalej,w końcu to jego sos,wkurza mnie tylko,że profanuje tytuły dobrych gier.Jak tknie moje ukochane Left 4 Dead to chyba pojade do Helmutowni i ubije jak psa! ;)
Wiem,ze mu nie dadzą,to by była anty reklama ich najlepszego produktu..a Ty czasem nie zawyżasz Uwemu średniej? 5/10? Jedyna słuszna ocena jego "twórczośći" to 0/10 i wpis tutaj
http://www.petitiononline.com/RRH53888/
Ano daje dlatego bo raz jestem oryginalny i dwa gościa szanuję bo ma wszystkich w dupie ( czyli chyba cały świat) robi gnioty dalej i chyba na tym zarabia mimo iż sam produkuję. N i gdyby nie on nie mielibyśmy gniotów w filmotekach a takie muszą być także. Poza tym Postal nie był wcale taki zły
A no i jakby dał mu 1 to bym go zrównał do poziomu Mroczków i Cichopek a jako aktor ( widziany przeze mnie w Postalu) wypadł o niebo lepiej niż ci w D jak Debilu
"gdyby nie on nie mielibyśmy gniotów w filmotekach a takie muszą być także"
Wow ... poraził mnie błysk Twojej logiki
On nie zarabia,on wtapia.Przeczytaj jego biografie,ja tez sie zdziwiłem,jak można byc takim durniem -to tak jakby pieniądze spuszczał w kiblu...Ale pewnie w swojej głowie jest Spielbergiem ;)
on nie wtapia swojego sosu tylko ma dofinansowania od niemieckiego rządu na rozwój kultury, czytałem o tym
Dodatkowo jak ktoś inwestuje w filmy w Niemczech ma zwrot podatku wiec za te gnioty podwójnie płaci naród niemiecki - co akurat może cieszyć
bloodryanye mial 25 mln budzetu zarobl ponad 13 mln, wplywy z europy sa zatajone
te gowno o krolu - budzet nie ujawniony zarobil ponad 27 mln usa, eu i dvd
alone in the dark - budzet 20 mln zarobil 8 mln, zysk dvd nie ujawniony
the house of dead - budzet 7 zarobil prawie 14 mln, zysk dvd nie ujawniony
generalnie uwe boll zarabia ogomna kase na dvd i br i kazdy film nie tylko ze sie zwraca, ale rowniez zarabia!!! jak dla mnie facet jest geniuszem marketingu, widzialem prawie wszystie jego fily do 2009 r. a tylko 2 produkcje maja ocene wyzej niz 1. gwiazdka i jeden film mi sie podobal, ktory ma 6!
seed mi sie podobal (6gwiazdek), a postal za pierwsze 5 min i alone in the dark za sentyment dostal 2 gwiazdki. tunel rats mial potencjal dlatego 3.
Seed powiadasz...ok spróbuje to obejrzeć.
Jedno muszę Uwe przyznać- umie zrobić sobie reklame,wszyscy go znają-w myśl zasady- nie ważne jak mówią,byle mówili.I trochę nawet podziwiam,za to,że nie łamie się chociaż na świecie uważany jest za łacha dalej kręci te swoje śmietniki.Ale nie wierzę,żeby generował,aż takie zyski ze sprzedaży DVd czy Br...aż tylu durni na świecie nie ma żeby to się zwracało,wydaje mi się ,że jednak wtapia.
on jest jak doda, tylko ze na wieksza skale.
z tego co sie orientuje na podstawie box offica ktory sprawdzam, jezeli ktos nie podaje danch sprzedazy biletow lub dvd to sa tylko dwie mozliwosci albo wtopil albo duzo zarobil. z krola cos tam zarobil 15,5 mln z dvd, a to potezna suma jak na film, ktory zarobil 4 mln w kinach.
istnieje jeszcze inna mozliwosc, moze zarabia w stylu "producentow", czyli im wieksza wtopa tym wiekszy zysk :)
Przyznam szczerze, że nie miałem jeszcze (nie)przyjemności obejrzenia w całości którejkolwiek z adaptacji Uwe Trolla. Jak nabiorę odwagi, to spróbuję którąś obejrzeć.
kupe to ty masz na twarzy, filmy mistrza Bolla to arcydzieła kinematografi, ale gupi Polacy tego nie rozumieją
Spokojnie polszewiku z tą pogardą dla Polaków:P.
Ale i tak masz rację i jednocześnie jej nie masz. Jego dzieła są w jakiś sposób kultowę, mimo że ogólnie pogardzane - we to symbol wtop filmowych, partolenia potencjałów płynących z gier i td. Na swój sposób pomimo mojej niechęci do jego partactw byłbym gotów go nawet podziwiać za to że robi to co chcę i lubi nie oglądając się na innych. Inna sprawa że fakt że robi dalej słabe filmy mimo tego że nie zwracają się one nawet w 1/5 budzi politowanie nad nim.
Trudny człowiek i tyle:).
Tak trudno samemu poszukać?
Co tu tłumaczyć. Co raz popularniejsze pojęcie, powstałe po Smoleńsku, około maja 2010 roku, będące przeróbką słowa bolszewik, odnoszące się do osób nienawidzących własnego kraju i głosujących na pewną partię.
Stąd wzięła się popularność określenia.
http://www.youtube.com/watch?v=cqBKEg2GLH4
Jeśłli masz inne poglądy to przepraszam za spłycenie, po prostu pogarda do własnego narodu znajoma:).