Nightwish

9,6
14 ocen muzyki
powrót do forum osoby Nightwish

Bardziej pop-rock (ale to nie obraza, bo lubię takie klimaty). To nie jest muzyka metalowa, nawet jeśli to kompletnie bez jaj - za delikatna i zbyt melodyjna i ta kobieta (Anette), która masakruje nawet ich lepsze piosenki.

Tu macie mocniejszą muzykę, a nie jakieś delikatne pioseneczki dla dziewcząt.

http://www.youtube.com/watch?v=ABIWOyxWBLk

http://www.youtube.com/watch?v=1y6Fj8q7HjE

http://www.youtube.com/watch?v=T6QLzBSTUEg

http://www.youtube.com/watch?v=zCc_jLctZkA

http://www.youtube.com/watch?v=DaHe4z9mA74

Ulisseska

Tu masz dowód na to, że Nightwish to metal:
http://sebo7879.wrzuta.pl/audio/9Q4zFkGQ57a/05_-_nightwish_-_master_passion_gree d
http://pinky106.wrzuta.pl/audio/9ZDlRmMUuKC/nightwish_-_romanticide

Ulisseska

Chłopie... Co Ty k***a wiesz o metalu żeby się tak mądrzyć, a szczególnie o Nightwishu? Ty wiesz w ogóle co to jest pop-rock?

HusHHHabye

Jestem kobietą, sprawdzaj płeć zanim coś powiesz.

Ulisseska

Opinia zabrzmiała typowo męsko, więc sorry. Z drugiej strony, "Muzykę graną przez zespół definiuje się jako połączenie metalu symfonicznego, power metalu oraz (za czasów współpracy z Tarją Turunen) opery" nie dostrzegam tu nawet definicyjnego podobieństwa do rocka.

HusHHHabye

Dla mnie to nieporozumienie. Jak ktoś, kobieta czy mężczyzna, może w ogóle Nightwishowi nadać okładkę pop/rock. Jest to metal symfoniczny, nikt chyba tego nie zaprzeczy?

użytkownik usunięty
radolak7811

N0 nie? Szczególnie Century Child to pop rock

użytkownik usunięty

wszystkie płyty Nightwish są dobre

radolak7811

to prawda trzeba sie nie znac na metalu by mowic ze Nightiwsh to nie metal

HusHHHabye

No ja na przykład wiem dosyć dużo i tak się składa że takie "metalofce" jak Nightwish kaleczą muzykę którą kocham i na której się wychowałem. No bo jak się ma np. "Nemo" do "Mad Butcher"?

Sanderus

Zrozumcie że każdy gatunek muzyczny ma swoje odłamy, rodzaje, fuzje, i porównywanie jednego z drugim ma tyle samo sensu, co sypanie soli do herbaty.

HusHHHabye

Ja to rozumiem, ale chyba mam prawo wyrazić opinię że nie podoba mi się zniewieścienie muzyki metalowej.

użytkownik usunięty
HusHHHabye

Może on lubi herbatę z solą? :)

użytkownik usunięty

żarcik taki

użytkownik usunięty
HusHHHabye

z tą herbatą hehe

Sanderus

Proszę, nie wyrabiaj sobie zdania na temat Nightwish'a na podstawie takich "dzieu" jak Nemo, Wish I Had an Angel czy jakiś inny Amaranth, które powstały tylko i wyłącznie po to, żeby zespół miał kasę na opłacenie orkiestry symfonicznej, zatrudnianej do nagrania kilku ostatnich płyt. Zanim stwierdzisz, że ich nie lubisz, posłuchaj ich najlepszych dokonań - Pharaoh Sails to Orion, Devil and the Dark Deep Ocean, Planet Hell, Ghost Love Score, Scaretale itp. Nie twierdzę, że to polubisz, ale kojarzenie Najtfisza tylko z Nemo jest trochę krzywdzące.

Ja tam lubię każdy metalowy podgatunek (no, z wyjątkiem nu metalu). I dobrze mi z tym.

Stforek

Pierwszy raz usłyszałem Nightwish w 1998 roku więc skąd wniosek że znam tylko Nemo. Te dwie czy może nawet 3 pierwsze płyty pomimo swojej cukierkowatości były dosyć miłe do posłuchania. Ale jednak wolę Outbreak of Evil.

Sanderus

W porządku, napisałam, bo Nemo to nie jest dobry przykład typowego Najtłiszowego kawałka, również takiego z "nowej ery".

A Outbreak of Evil uwielbiam.

użytkownik usunięty
Stforek

Masz rację , przecież nie można oceniać zespołu po singlach, bo one zazwyczaj są komercyjne z chwytliwą melodią , żeby przyciągać słuchaczy

użytkownik usunięty
Stforek

Ale Nemo i tak jest świetne mimo że to dość komercyjny singiel, la taki zespól potrafi dobrze nagrywac też takie iosenki

użytkownik usunięty

ale to moje zdanie tylko i nie chce umniejszyc nikomu zwłaszcza Nightwish

Sanderus

hahahahaha sam ja kaleczysz i te ulomne zespoly co dra mordyci wokaliscy nic nie mozna zrozumiec Nightwish to najlpeszy zespol metalowy z paroma innymi a ty sie malo znasz

Ulisseska

JAK SIĘ NIE ZNASZ TO SIĘ NIE ODZYWAJ! Podaj choć JEDEN przykład ich piosenki gdzie przypomina pop/rock! Widzisz nie ma żadnej takiej! To jest metal SYMFONICZNY!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Ulisseska

Taa... a metal to jest odmiana Rocka, a Rock to odmiana Rock'n'rolla. Źle jest łączyć coś zajebistego (Metal) z czymś zajebistym (Symfonia) i żeby powstało coś zajebistrzego (Metal symfoniczny) Hmm... ;] Nie bądź taka zamknięta na inne 'odmiany' muzyki, bo to, że coś powstało najpierw (np heavy metal był wczesną wersją naszego dzisiejszego ostrego metalu) to nie znaczy, że był od razu boski i tylko jego trzeba słuchać, a inne to już podróby i chuje muje dzikie węże ;] Wszystko ewoluuje, niestety lub na szczęście, są gorsze i lepsze odmiany, lecz wszystko zależy od gustu. Gorzej np z tekstem popowych piosenek :D Metal akurat tu ma przewagę nad wszystkimi innymi odmianami muzyki, a Nightwish, swoją drogą, ma niesamowicie głębokie teksty, choć ciężkie do ogarnięcia, muszę przyznać ;) Pozdro ;p

ellessaar

Źle jest łączyć pseudo-metalowe pierdu pierdu melodyjki z pseudo symfonicznym czymś, żeby powstała parodia i żart na temat jakiejkolwiek muzyki.

A jak nie ogarniasz infantylnych tekstów najtłisza na poziomie gimnazjalnego grafomana to naprawdę przykro świadczy o tobie.

Zuy_pan_muzgodestroktor

Hehehehe dzięki za poprawę humoru :) Nie będę się kłócił, każdy kto widzi Twoją przepełnioną 'hejtingiem' wypowiedź na pewno wie czemu. To takie urocze że istnieją tacy ludzie jak Ty, dzięki temu jest się przeciwko komu buntować. O, tam niżej też są Twoje pełne profesjonalizmu i nie-wulgarne wypowiedzi, więc koniec tematu.

ellessaar

Zbuntowany nastolatek w akcji, buntuje się przeciwko sensownej muzyce i słucha najtłisza, pseud-metalowego disco-polo granego na 120 instrumentach, chociaż doznania artystyczne były by podobne gdyby zagrać to samo na grzebieniu, albo krześle.

ellessaar

cieszę się ze się ze mną zgadzasz, teraz możesz skasować wszystkie mp3 najtłisza (bo pewnie z ciebie taki fan że nie masz ani jednego CD, jak to dzisiejsza młodzież), nauczyć się grać na jakimkolwiek instrumencie i po 2 tygodniach nauki tworzyć muzykę ciekawszą niż ten cały najtłisz.

Zuy_pan_muzgodestroktor

pierdu to masz miedzy nogami jak sie gowno znasz pseudo znawco to sie zamknij sluchaj swojego gownainego metalku jak panterka albo innego pseudo metalku slabego w porownaniu z Nightwish

użytkownik usunięty
Ulisseska

Nightwish to metal symfoniczny... za czasów z Tarją... teraz gdy śpiewa Anette bliżej im do power metalu...
W każdym razie uważam wszystkie ich płyty za arcydzieła, zwłaszcza tą ostatnią " Imaginarium",Anettte brzmi na niej wspaniale, płyta jest mocna, melodyjna.
I nie musisz nas uświadamiac w muzyce metalowej i wysyłac linków. Doskonale wiemy kto gra metal a kto nie.

zgadzam się za czasów z Tarją był to metal symfoniczny oj był ale z Anette nie bardzo, ale też ujdzie.

pawel_murdock

Metal symfoniczny zaczęli grać dopiero od albumu "Century Child". Płyta "Imaginaerum" jest jak dla mnie najbardziej symfoniczna (chociaż czasem zalatuje lekko popem, jazzem i folkiem:))))

antospo

lol... jazz

Zuy_pan_muzgodestroktor

"Slow, love, slow"

Bzdura ;). Power metalu było w Nightwishu mnóstwo... do czasów Wishmastera. Począwszy od Century Child, grają przede wszystkim metal symfoniczny i wokal Anette nic tu nie zmienia. Na Imaginaerum elementów powerowych można się dopatrzeć tylko w piosence Last Ride of the Day.

Ulisseska

"pop-rock" - Wish I had an Angel
"To nie jest muzyka metalowa" - Devil and The Deep Dark Ocean
"nawet jeśli to kompletnie bez jaj" - Wishmaster
Zastanów się zanim coś napiszesz. Nazwanie Nightwish'a "pop-rockiem" to spore przegięcie...
Devil and The Deep Dark Ocean - http://www.youtube.com/watch?v=ESumfSkondA

Ulisseska

widać, że gówno wiesz o muzyce skoro mówisz że NW to pop-rock. Takie teksty to się z żalem czyta nawet. NW to metal symfoniczny z elementami power metalu, a za czasów tarji opery. jeżeli przez słowo metal rozumiesz tylko heavy i thrash metal to jest nad czym zapłakać. i nie musisz wysyłać nam linków z tym twoim 'prawdziwym metalem' bo chyba większość z nas zna te kawałki i przynajmniej ja bardzo je lubię. Z resztą jeżeli się nie znasz to wystarczy poczytać o NW i zaufać opiniom ludzi, którzy na serio znają się na muzyce i jej gatunkach. no i zgadzam się z ellessaar. Nightwish tworzy zupełnie inny świat. jest po prostu magiczny.

kejt3Depp

NW to gówno z elementami gówna, a do tego może wymiocin tak mniej więcej. Słyszałeś ty człeczku kiedyś operę? To że wokalistka udaję śpiew operowy nie oznacza że ma to coś wspólnego z operą, to że używają przesterowanych gitar nie oznacza że mają coś wspólnego z metalem i to że używają instrumentów które zwykle spotyka się w orkiestrze symfonicznej nie oznacza że mają coś wspólnego z muzyką poważną. I uwierz mi że jestem "człowiekiem który na serio się zna na muzyce" i jak się nie znasz to możesz mi zaufać.

ps: magia... ha ha ha, dobre.

Zuy_pan_muzgodestroktor

oni nie używają takich instrumentów tylko pracują razem z orkiestrą. i nie napisałam, że jest to muzuka poważna. 100% czytanie ze zrozumieniem.

kejt3Depp

Czyli w ich muzyce są używane instrumenty z orkiestry symfonicznej i nie oszukujmy się żaden szanujący się muzyk orkiestrowy nie będzie grał z najtłiszem, chyba że mu wcześniej nie pokażą z kim będzie miał do czynienia. Co do muzyki poważnej to poszedłem dalej twoim tropem, bo skoro najtłisz to metal bo grają disco-polo na gitarach to możesz też twierdzić że natłisz (i np rubik) to muzyka poważna bo graja disco-polo na instrumentach "symfonicznych"

"NW to metal symfoniczny z elementami power metalu, a za czasów tarji opery"

Jakie to elementy opery w "muzyce" najtłisza żeś pan znalazł?
Opera (wł. "dzieło") – sceniczne dzieło muzyczne wokalno-instrumentalne, w którym muzyka współdziała z akcją dramatyczną (libretto).
Czyżby najtłisz nagrał jakąś disco-polo-operę? Tobie myli się śpiew klasyczny z operą, pomijając że ta cała dupa na wokalu tylko udawała śpiew klasyczny. Opera to przedstawienie, historia opowiedziana muzyką, z aktorami-śpiewakami, nigdy nie widziałeś/słyszałeś oper Watersa (np "The Wall"), Lloyda Webbera (np Jesus Christ Superstar)? Bo o słuchanie "właściwej" opery cię nawet nie podejrzewam.

Zuy_pan_muzgodestroktor

Jesus Christ Superstar słayszał=AM.<ździwko?> disco-polo? ha haha ha! no faktycznie poprawiasz humor. drugi raz zgadzam się z ellessaar. a tak poza tym elementy opery to nie to samo co opera. tarja to nie dupa . tak możesz do swojego przyjaciela mówić. a poza tym teraz jest anette. a tarja ma głos operowy. sopran liryczny konkretnie.

kejt3Depp

No to skoro były elementy opery to może ktoś podczas nagrywania utworu odgrywał jakieś sceny, to jest kwintesencja opery, odgrywanie scen wespół z muzyką, a nie jakieś konkretne techniki wokalne, bo skoro słyszałeś Jesus Christ Superstar to wiesz że tam nikt za bardzo nie śpiewa w sposób, jak ty to określasz "operowy", czy mówiąc poprawnie klasyczny, ewentualnie we fragmentach/ Nawet występy Pavarottiego podczas których on sobie tylko śpiewa nie są występami operowymi i nie mają wiele wspólnego z operą, nawet jak by śpiewał słynne operowe arie, bez odgrywania scen, bez fabuły nie ma opery, opera to bardziej przedstawienie teatralne niż koncert, więc gdzie ta opera w najtłiszu? Nawet gdyby w Najtłiszu śpiewał José Carreras to nie spowodowało by to że tam są elementy opery, bo można skomponować i operę punkową, rap-operę, czy Bollywood-operę.
Pokaż mi tutaj:
http://www.chopin.edu.pl/pl/wydzialy/iv
czy ktoś używa pojęcia "śpiew operowy", można być "śpiewakiem operowym" czyli śpiewakiem występującym w operach, zatrudnionym na stałe w operze. Zwykle łączy się to z posiadaniem jakiegoś "klasycznego" głosu, ale wcale nie musi, fakt że opery związane z muzyką popularną są rzadkością, więc zwykle tacy wokaliści nie są na stałe zatrudnieni w teatrze, ale gdyby byli, nawet śpiewając jak Lemmy, byliby śpiewakami operowymi. Teraz czaisz? nie ma czegoś takiego jak głos operowy, a opera to albo dzieło w którym odgrywa się sceny wespół z muzyką, albo budynek do tego celu przeznaczony, a nie śpiew klasyczny. A jak Tarja to nie dupa i masz do niej tak wielki szacunek, to czemu napisałeś jej imię (czy też pseudonim, nie jestem pewny, sytuacji to nie zmienia) z małej litery?

kejt3Depp

Acha, i twoja płeć nie ma tutaj znaczenia, zwracam się do ciebie na per użytkowniku/userze, nie będę tracił czasu na sprawdzanie kim jest osoba z którą rozmawiam przez internet.

Zuy_pan_muzgodestroktor

robisz się nudny, przedtem wydawałeś się chociaż wkurzający. no więc więcej się nie udzielam w tym temacie. żegnajcie porządni ludzie ;]

Zuy_pan_muzgodestroktor

ps: nie bd ufać osobie z takimi argumentami : ' gówno z elem gówna' . poza tym chyba ci wszyscy ludzie którzy definiują muzykę i określają jej gatunki i podgatunki bardziej się znają niż ty. sory, bez 'chyba' .

kejt3Depp

Kto niby? Pokaż mi jeden uznany autorytet w dziedzinie muzyki który powie że Najtłisz to muzyka warta chociaż splunięcia, powiem ci że nie znajdziesz. No i wskaż mi tych "wszystkich ludzi którzy definiują muzykę", bo z kolei każdy uznany autorytet w dziedzinie muzyki ci powie że gatunki muzyki rozrywkowej to rzecz tak płynna i tak niedefiniowalna i że jest to podział bardzo umowny. W muzyce najtłisza nie ma w ogóle muzyki na wyższym poziomie niż np w typowym utworze disco-polo, tylko że w disco-polo grają proste durne melodyjki na syntezatorze, a tutaj grają proste durne melodyjki, jeno szybciej i pseudo-mroczniej na 125 różnych instrumentach, co nie zmienia faktu że to prosta durna melodyjka, grana bez sensu przez wielu ludzi, mi na miejscu tych symfoników byłoby wstyd brać udział w tego typu "przedsięwzięciu artystycznym", ale cóż, kasa jest kasa, w filharmonii widocznie za słabo im płacą.

Zuy_pan_muzgodestroktor

pokaż mi jeden uznany autorytet, który powie że NW to nie metal symfoniczny. a i posłuchaj sb 'Ghost love score'. albo nie, lepiej nie. to no i tak nic nie zmieni jeśli ktoś ma takie śmieszne poglądy.

kejt3Depp

Jestem pewny że to nie jest metal, więc jak może to być metal? Znam jednego gościa który jest wykształconym muzykologiem i zgadza się ze mną że to niewiele ma wspólnego z jakąkolwiek muzyką. Przecież w kwestiach budowy utworu, kompozycji i ogólnej teorii muzyki muzyka Najtłisza od muzyki Rubika różni się tylko tempem, nawet teksty są równie durne. No i idź puść Najtłisza Bogusławowi Kaczyńskiemu (uznany specjalista od opery) i zobacz co on by na to powiedział...

kejt3Depp

No i o klasie i poziomie tego zespołu niech świadczy fakt że chcieli jechać na eurowizję, czyli największy festiwal disco-polo na świecie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones