Trailer mnie normalnie rozbawił do łez.Musze to obejrzeć.I o to chodzi-nie napuszone kino jak hollywoodzkie komedie z super kamerą,wybielonymi zębami i botoksem pod skórą.Bez efektów 3-d i ciał jak wieszaki.Hejterzy----czekam...;)

Jakimś cudem, nie wiem jakim Uwe znowu tego dokonał.
Pomimo stworzenia tony śmieci, filmów których nie da się oglądać.
Drugi raz zabrał się za komedię, i znowu mamy tony niedorzeczności(niektóre
są specjalnie inne po prostu nie zostały zauważone), beznadziejną przerysowaną grę aktorską, sztuczne sceny akcji, toaletowy...

Ciekawy pomysł,ale film się strasznie wlecze.Owszem są tzw. momenty,ale to trochę za mało by film był wciągający. Uwe jako fuhrer,rzeczywiście prezentuje się interesująco,ale najlepszy w całym filmie jest wg mnie Michael Pare(eins,zwei,eins,zwei...;)) i choć zabrzmi to może niedorzecznie bo obejrzeniu tego filmu trafił...

...moznaby powiedziec, ze jest to alternatywna wersja "BloodRayne 3" - w koncu Boll krecil te dwa filmy rownoczesnie :)

Film po prostu mnie rozbawił do łez. Sama postać blubberelly jest powalająca na kolana ze
śmiechu. POLECAM!

Jak wyżej.??

że Blubberella jest o wiele lepsza od BloodRayne 3. Oglądałem 3 część i stwierdzę (co nie powinno nikogo dziwić) że była beznadziejna i była najgorsza ze wszystkich 3 (nawet od 2 osadzonej jako western). Dlaczego najgorsza? Wystarczy kilka szkopułów i beznadziejny reżyser by film zaczął ludzi denerwować.

Bloodrayne...

chłopcy jak taki baleron położyłby się nas was to by zgniótł jak placek hehe